Facebook

piątek, 31 stycznia 2014

Grillowany burger teksański z papryką i kukurydzą

Źródło: Kuchnia Lidla. z moimi modyfikacjami.

Składniki:
Burger:
mięso mielone wieprzowo-wołowe
kukurydza z puszki
zielona i czerwona papryka
mała cebulka 
brązowy cukier
oliwa z oliwek
bułka tarta

bułki do hamburgerów
czerwona i biała cebula
pomidor
ketchup
roszponka lub sałata

Wykonanie:
Do miski wrzucam mięso mielone i dodaje do niego pokrojoną na drobną kostkę paprykę (2 kolory), cebulę i kukurydzę z puszki.
Całość dokładnie mieszam i skrapiam oliwą z oliwek.
Następnie doprawiam do smaku solą morską, kolorowym pieprzem, chili słodką i ostrą papryką oraz brązowym cukrem.
Dodaję bułkę tartą (2 łyżki na 0.5 kg mięsa).
Formuję z masy burgery i odstawiam do lodówki aby stężały.
Burgery piekę z dwóch stron na dobrze rozgrzanej patelni grillowej posmarowanej odrobiną oliwy.
W międzyczasie podpiekam na rumiano bułki.
Spód bułki smaruję ketchupem i układam kolejno burgera, roszponkę, plasterki cebuli, pomidora i paprykę.
Całość przykrywam wierzchnią częścią bułki również posmarowaną ketchupem.

I gotowe!



Rumowa czekolada na gorąco

Czekolada na gorąco zawsze wprowadza mnie w dobry nastrój.
Rozgrzewa i rozluźnia.
Jest idealnym napojem na mroźne zimowe popołudnia oraz romantyczne wieczory we dwoje.

Prezentowałam już Wam:
gorącą czekoladę z cynamonem
słodką czekoladę na gorąco z piankami
oraz
czekoladę na gorąco po meksykańsku

Dzisiaj chcę Wam zaproponować czekoladę w wersji dla dorosłych.
 Z  rumem i pyszną pianką.

Zapraszam!

Składniki na 3-4 porcje:
800 ml mleka
100 g deserowej/gorzkiej czekolady
4-5 łyżeczek gorzkiego kakao
cukier (opcjonalnie)
rum (ilość wg. smaku)
śmietana 30%

Wykonanie:
Kremówkę ubijam na sztywno.
750 ml mleka podgrzewam w garnuszku.
Pozostałe 50 ml łączę z kakao, energicznie mieszam, aż do całkowitego rozpuszczenia i wlewam do ciepłego mleka.
Czekoladę kruszę na kawałki i wsypuję do ciepłej mleczno-kakaowej mieszanki.
Mieszam, aż wszystkie składniki dokładnie się połączą a napój osiągnie pożądaną temperaturę.
Ściągam garnek z gazu i wlewam rum (ilość według preferencji).
Rozlewam do filiżanek, dekoruję kleksem bitej śmietany i oprószam startą gorzką czekoladą

I gotowe!



środa, 29 stycznia 2014

Rozmarynowy kurczak z warzywami

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować kurczaka według przepisu z opakowania mieszanki przypraw Kamis Kulinarne Inspiracje (Kurczak z rozmarynem) z moimi modyfikacjami.

Jest to pomysł na danie jednogarnkowe.
Mięso jest kruche i dobrze doprawione, a dodatek ziemniaków oraz warzyw sprawia, że efektem jest pełnowartościowe, sycące danie.
Idealne na niedzielny obiad czy kolację na ciepło.
Całość fajnie się komponuje i pięknie pachnie.

Taki gotowy zestaw przypraw nie jest tani (około 5 zł), ale  jest dobrym pomysłem dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z kuchnią i jeszcze nie do końca potrafią komponować odpowiednie smaki.
Oraz dla wszystkich tych którzy gotują od czasu do czasu i nie chcą mieć w szufladzie wielu przypraw, które jak wiadomo wietrzeją i tracą swoje właściwości.



Składniki:
(w skład wchodzi papryka słodka, tymianek, oregano, rozmaryn i czosnek)
pałki z kurczaka - 8 sztuk
małe cebulki
marchewki
ziemniaki
fasolka szparagowa (u mnie mrożona zielona)
sól, pieprz
1-1,5 łyżki miodu
olej





Wykonanie:
Pałki z kurczaka nacieram słodką papryką, czosnkiem i oprószam solą oraz kolorowym pieprzem. 
Odstawiam w chłodne miejsce.
Wszystkie warzywa (z wyjątkiem fasolki) obieram ze skóry.
Ziemniaki i marchewkę kroję na kawałki, a cebule na ćwiartki .
Ziemniaki skrapiam olejem i posypuję rozmarynem.
Na patelni rozgrzewam odrobinę oleju i obsmażam kurczaka ze wszystkich stron.
Na drugiej patelni karmelizuję miód i wrzucam na chwilę marchewki, cebule i fasolkę. Delikatnie mieszam aby miód pokrył wszystkie warzywa.
Na dno naczynia żaroodpornego wsypuję ziemniaki. 
Na to układam pałki kurczaka, które doprawiam ognistą mieszanką przypraw Kamis oraz tymiankiem.
Na wierzch rozkładam warzywa i całość oprószam oregano.
Potrawę piekę w piekarniku nagrzanym na 180-200 stopni do momentu aż warzywa będą miękkie a mięso upieczone (ok. 1-1,5h)

I gotowe!




niedziela, 26 stycznia 2014

Grissini z szynką szwarcwaldzką i roszponką

Przekąska niezwykle szybka w przygotowaniu i bardzo efektowna w wyglądzie.
Idealna na karnawałowe przyjęcia.

Składniki:
paluszki grissini
szynka szwarcwaldzka
roszponka

Wykonanie:
Szynkę kroję na szerokie pasy i zawijam wraz z roszponką na paluszki grissini.
Podaje w szklance.

I gotowe!


piątek, 24 stycznia 2014

Placuszki z serkiem wiejskim


Składniki na 1 porcję:
1 jajko
1 płaska łyżka domowego cukru waniliowego
1 kopiata łyżka mąki
szczypta soli
100 g serka wiejskiego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
tłuszcz do smażenia

owoce: banan, mandarynka, złote kiwi
miód

Wykonanie:
Oddzielam białka od żółtek.
Żółtka ucieram z cukrem waniliowym na puszysty krem, a białka ubijam na sztywno ze szczypta soli.
Do masy jajecznej dodaję serek wiejski, ekstrakt waniliowy oraz mąkę i całość dokładnie mieszam.
Na końcu dodaję białka i ponownie delikatnie mieszam.
Placuszki piekę na złoty kolor na dobrze rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu.
Podaję z owocami i miodem.

I gotowe!



środa, 22 stycznia 2014

Pasta z wędzonym pstrągiem i czarnymi oliwkami

Lubię kiedy kanapki są różnorodne, dlatego ostatnio eksperymentuję z dodatkami.
Dzisiaj prezentuję pastę z dodatkiem wędzonego pstrąga.
Smakuje ciekawie. 
Można ją przyrządzić dzień wcześniej i podać jako dodatek do kanapek do pracy czy szkoły.

Polecam!


Składniki:
wędzony pstrąg
2 jajka
garść czarnych oliwek
sól, pieprz
majonez

Wykonanie:
Delikatnie oddzielam mięso pstrąga od ości i skóry.
Jajka gotuję na twardo, obieram ze skorupek i kroje w drobną kostkę.
Oliwki drobno siekam.
Wszystkie składniki łączę w miseczce.
Delikatnie oprószam solą i świeżo mielonym kolorowym pieprzem.
Dodaję odrobinę majonezu i całość dokładnie mieszam.
Pastę podaję schłodzoną jako dodatek do kanapek.

I gotowe!


Domowy Wyrób

niedziela, 19 stycznia 2014

Bezy Pavlovej z kremem limonkowym, egzotycznym owocami i nutką czekolady

Beza Pavlovej to jeden z moich ulubionych deserów.
Prezentowałam już tutaj:
oraz 

Zastanawiałam się jak można by przełamać słodki smak tego deseru i inspirację znalazłam u Małgosi ze Smaków Alzacji. 
Krem limonkowy okazał się być strzałem w 10! 
Aby podkreślić jego wyrazistość podwoiłam ilośc limonki.
Wyszło pysznie!

Serdecznie zapraszam.

Składniki na 6 mini torcików bezowych:
4 białka
150 g drobnego cukru
szczypta soli
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka mąki ziemniaczanej
250 g mascarpone
200 ml śmietany 30%
cukier puder
1-2 limonki
egzotyczne owoce: kiwi, mandarynki, winogrona, banan
gorzka czekolada

Wykonanie:
Beza:

Piekarnik rozgrzewam do 150 stopni (z termoobiegiem).
Na papierze do pieczenia rysuję koła o średnicy około 10 cm.
Białka ubijam na sztywno ze szczyptą soli na najwyższych obrotach miksera.
Pod koniec miksowania dodaję po łyżce cukru do wykończenia materiału, sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną.
Masę bezową wykładam na przygotowany wcześniej papier i wyrównuje boku ku górze.
Bezy wstawiam do nagrzanego na 150 stopni (z termoobiegiem) piekarnika na 5 minut,
potem zmniejszam temperaturę do 125 stopni i piekę jeszcze około 60 minut (przykrywając je papierem aby zbytnio nie zbrązowiały).
Idealne bezy  powinny być na zewnątrz suche i chrupiące a w środku mieć puszystą piankę.
Gotowe torciki bezowe studzę w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.

Krem limonkowy:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijam na sztywno.
Mascarpone łączę z sokiem z 2 limonek.
Dodaję cukier puder wedle uznania.
Masę serową delikatnie mieszam ze śmietaną.

Bezy dekoruję kremem, ozdabiam owocami i całość oprószam startą gorzką czekoladą.

I gotowe!



piątek, 17 stycznia 2014

Omlet z szynką szwarcwaldzką i oliwkami

Bardzo lubię jeść jajka na śniadanie.
Często zajadam się jajecznicą, zapiekam je w piekarniku lub robię przeróżne omlety.
Tym razem postanowiłam przyrządzić omlet w wersji wytrawnej i wykorzystać ulubione oliwki i szynkę szwarcwaldzką.
Zawsze korzystam ze swojskich jaj, dlatego proszę zauważyć jaki piękny żółty kolor ma mój omlet.

Serdecznie zapraszam !!!

Składniki:
2 jaja
szynka szwarcwaldzka
czarne i zielone oliwki
cebulka dymka
sól, kolorowy pieprz
masło klarowane

Wykonanie:
Jaja rozkłócam widelcem  i wylewam na dobrze rozgrzaną patelnię z dodatkiem masła klarowanego.
Po chwili dodaję pokrojone na plastry oliwki i szynkę szwarcwaldzką.
Całość posypuję posiekana dymka i oprószam świeżo zmieloną solą i kolorowym pieprzem.
Czekam aż omlet nabierze pożądanej konsystencji.
Gotowy omlet delikatnie suwam na talerz i natychmiast podaję ze świeżym pieczywem.

I gotowe!



środa, 15 stycznia 2014

Sałatka z wędzonym pstrągiem i oliwkami

Dotychczas wędzone ryby jadłam tylko i wyłącznie jako dodatek do pieczywa.
Ostatnio postanowiłam poeksperymentować i dodałam pstrąga do sałatki.
Był to strzał w dziesiątkę.
Sałatka jest lekka, a zarazem sycąca.
Idealna jako posiłek w domu jak i na wynos do pracy, szkoły.

Składniki:
roszponka
wędzony pstrąg
zielone i czarne oliwki
pomidor
 Sos:
3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
sól, kolorowy pieprz

Wykonanie:
Pstrąga dokładnie oczyszczam z ości i dzielę na mniejsze cząstki.
Na talerzu rozkładam roszponkę.
Dodaję pokrojonego na ćwiartki pomidora i oliwki.
Całość skrapiam przygotowanym dressingiem.

I gotowe!


Niskokaloryczny styczeń

wtorek, 14 stycznia 2014

Nowy Rok, nowe plany oraz współpraca z firmą Kamis

Witam Was serdecznie po świąteczno-noworocznej przerwie.

Nowy Rok to dla większości z nas optymistyczne patrzenie w przyszłość i oczekiwanie, że nowe będzie lepszy niż stare i dobrze już znane.
To również nowe postanowienia, nowe wyzwania, nowe marzenia albo po prostu stare tylko ciągle niezrealizowane ;)
Zazwyczaj z własnego lenistwa, małej ambicji i braku wytrwałości w dążeniu do celu.

Należy  pamiętać, że to my sami i nasza determinacja, a nie Nowy Rok, odpowiadamy za spełnienie  i realizację naszych planów !!!

Moje blogowe plany to przede wszystkich zgłębienie kuchni rosyjskiej oraz wprowadzenie nowego cyklu podróżniczego, w którym zamierzam opisywać odwiedzane przeze mnie miejsca oraz smaki jakie tam poznałam.

Mam także w planach uruchomienie strony na Facebooku związanej z moimi blogami, aby wyjść na przeciw moim Czytelnikom.

Trzymajcie kciuki !!!

W tym roku rozpoczęłam również współpracę z firmą Kamis.


Produkty Kamis są mi dobrze znane od dawna. 
Stosuje je w swojej kuchni na co dzień i wielokrotnie  polecałam je w moich przepisach na swoich blogach.
Szczególnie przypadły mi do gustu mieszanki przypraw, które użyłam w przygotowaniu  między innymi tych dań:

Dlatego ciepło przyjęłam propozycję współpracy.
Nie bez znaczenia była  również forma kontaktu. W tym przypadku uprzejma, miła i przede wszystkim nic nie narzucająca. To budzi zaufanie!
Poza tym uczciwie jest polecać to co się dobrze zna i używa.

Na początek z okazji świąt otrzymałam od firmy tajemnicze, zielone pudełko.


W środku znajdowały się przyprawy i kartka z życzeniami, za które serdecznie dziękuję.


Mam nadzieję, że nasza wspólna przygoda się rozwinie, a ja będę mogła na bieżąco dzielić się z Wami moimi wrażeniami z zastosowania poszczególnych produktów.